a co dzisiaj? dorabianie kluczy, jakiś szybki obiad, kosmetyczka i dentysta. robię ze sobą co mogę póki jeszcze jestem na miejscu. we wroc najmniejsza odległość będzie kilometrową przepaścią. tutaj w 5 minut jestem jestem na drugim końcu miasta.
ehh..będę tęsknić za tym miejscem..



zestaw kibica:
koszulka pink floyd (czyli jedyna rzecz w mojej szafie z czerwono-białym motywem)
zestaw zmarzniętego piechura:
koszulka: ta sama
szara kamizelka: sh, next
bluzka: orsay
spodenki: vitnage, gap
buty: prezent
ponczo: vintage
czapa: ?
foty: moje kot, jedzonka ja.
zestaw piechura wymiata :)) sliczne zestawienie kolorów
OdpowiedzUsuńsiatkarze dali czadu (przynajmniej oni...) :)
OdpowiedzUsuńTy na spacerze wyglądasz cudnie, a Twój deser na zdjęciu też prezentuje się niesamowicie :)
Koszulka Pink Floyd! :)
OdpowiedzUsuńswietnie skomponowane kolory!! blue&grey miodzio!
OdpowiedzUsuńŚwietne jest to zdjęcie z pomalowaną twarzą.
OdpowiedzUsuńHej :) Witamy we Wro :) tu naprawdę nie jest wszędzie daleko :) Za miesiąc będziesz czuła się jak w rodzinnym domu. Taki to już jest ten nasz Wrocław :)
OdpowiedzUsuńbaśka: i to jak! mecz był ekstra :D
OdpowiedzUsuńkillercola: czyli nie tylko z franzem się w Ciebie wstrzliłam? ;)
crazygirl: trzymam za słowo! a jakby co to będę się Ciebie radzić jak gdzie trafić bo co do tego, że wrocław pokocham nie mam wątpliwości ;)
Skąd ja znam to robienie ze sobą co tylko można :D Zwłaszcza ten dentysta ;)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy z CIebie kibic, a ponczo masz absolutnie boskie! Najchętniej zdarłabym je z Ciebie i czym prędzej uciekała :D
Zestaw piechura - widać, że zmarzniętego :). Czapa budzi me ciepłe uczucia, o butach już nie wspomnę (chyba już je swego czasu skomentowałam). Dobrze jest!
OdpowiedzUsuńa tak w ogóle to kiedy się przenosisz do Wrocka? :)
OdpowiedzUsuńmiuska: dobrze, że to w miarę zdrowe natręctwo ;)
OdpowiedzUsuńkaro: ojjj, bardzo zmarzniętego :)
baśka: teraz jadę na tydzień, a ostateczna wprowadzka chyba 24 września, nie mogę się doczekać! :)
świetne ponczo :)
OdpowiedzUsuńi rajtki też ;) nie było ci zimno? XD
Świetne buty ! Siatkarze się wykazali :D
OdpowiedzUsuńPrzepraszam wszelkich szafiarzy oraz samą modelkę za kiepską jakość foty kibicki. Gdyby to zdjęcie nie było rozmazane, byłoby przecudne :)
OdpowiedzUsuńKoszulka Pink Flyd?! O jaaa! :DDD Do mojej koszulkowej kolekcji 'Prawdziwego Fana Rocka' brakuje tylko 3 zespołów, w tym Floydsów właśnie :(
OdpowiedzUsuńA co do zestawu spacerowego, to sposób 'na cebulkę' jest tutaj jak najbardziej wskazany - już diabelnie zimno się robi :/ Ah, no i zapomniałam pogratulować Twojemu Kotu świetnego gustu - buty są czadowe! ;)
Moja droga! Jakby co - to wal jak w dym :) Zawsze chętnie pomogę :) A w jakiej dzielnicy będziesz mieszkała?
OdpowiedzUsuńanonim: nie, jak w stopy i 'górę' mi ciepło to nogi już nie marzną ;)
OdpowiedzUsuńkot: no właśnie, właśnie, bo zapomniałam o tym napisać :P :*
łucja: gdyby nie to, że dostałam ją w prezencie już byłaby Twoja :)
crazygirl: sródmieście, a konkretnie al. matejki, no i bardzo mi jest miło i przyjemnie, że mi tak pomoc oferujesz :))
Czapa super a deser wygląda wyjątkowo apetycznie... mniam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
agatiszka.blogspot.com
ale smaka mi zrobilas, na ten deser!
OdpowiedzUsuńa ja mam taki ponczo-szal i jestem w nim zakochana ;-)
OdpowiedzUsuńmars: nic trudnego, trochę owoców i bita śmietana ;)
OdpowiedzUsuńpodszewka: wcale się nie dziwię! :)
Witam.Przeglądam twojego bloga i to co mi się rzuciło w oczy to to że co prawda jesteś ładną dziewczyną, ale stylizacje są strasznie podobne i przewidywalne, wręcz nudne.Oczywiście można to podciągnąć pod to ze taki masz styl po prostu, ale po kilku postach nudzę się...Jest wiele szafiarek których każdy post czytam z ciekawością, u ciebie niestety brakuje mi "tego cos".Mimo to pozdrawiam serdecznie.Magda
OdpowiedzUsuńBuszuję sobie właśnie po Twoim blogu i postanowiłam zostawić po sobie ślad. Bo mi się tu podoba :) I pewnie jeszcze tu wrócę. O. Do usłyszenia ;)
OdpowiedzUsuńzestaw piechura jest na totalne tak :) i ta czapa!
OdpowiedzUsuńświetny zestaw, a czapa najlepsza:)
OdpowiedzUsuńzmarznięty piechur jest świetny, uwielbiam zestawienia na tzw. "cebulkę".
OdpowiedzUsuńkoszulka Pink Floyd <3
OdpowiedzUsuń