no ale co ja poradzę, że mi ten oversized'owy trend tak bardzo odpowiada? nic lepiej nie ukrywa moich szerokich ramion niż za duży t-shirt. mam zatem nadzieję, że trend przetrwa jak najdłużej, a jeśli nie? no cóż, w takim razie pozostanę niemodna...;)
a tak poza tym to spędziłam kolejny miły dzień we wrocu. nie wiem jakie trzeba mieć szczęście żeby przyjechać dokładnie wtedy kiedy Twojemu chłopakowi odwołali zajęcia i miał 2 godziny wolnego czasu, ale ja właśnie takie mam. i bardzo mnie to cieszy :3
jak wro to oczywiście zakupy, jak zakupy to kolejny, właśnie oversized'owy, t-shirt. z pióropuszem.
update: BARDZO dziękuję za zwrócenie mi uwagi na orta :) serio, sama bym tego chyba do końca życia nie zauważyła, więc jakby ktoś jeszcze coś kiedyś zauważył to proszę mnie śmiało poprawiać. nie będę się żadną dysfunkcją zasłaniać-po prostu zawsze byłam z tego kiepska.
też uwielbiam t-shirty oversized. i kardigany. co tu zrobić, jak są takie wygodne :P
OdpowiedzUsuńw ogóle w takich obcasach - przecudnych z resztą - na drabinę!! masz odwagę, dziewczyno :) (albo głupotę, ale to już tobie to oceniać ;P)
mniam, mniam :D
OdpowiedzUsuńołwersajz to mój przyjaciel w każdym przypadku, bo lepiej mieć za dużą bluzkę niż za małą w moim mniemaniu. a Twoja koszulka jest całkowicie w moim typie :D i buty <3
Ja chce po pierwsze takie buty bo są cudowne. Po drugie takie nogi z tego samego powody. Po trzecie takiego TATĘ! Którego nie dziwi że córka się wygina przed aparatem! Prawdziwy skarb! Oczywiście kolejność od najmniej ważnego do najważniejszego!
OdpowiedzUsuńajajaj,wszystko Ci można wybaczyć za tę nieziemską urodę,ale nie taki byk w tytule i w tekście!!! Sama się domyśl
OdpowiedzUsuńlenka
Kuszące buty! :)
OdpowiedzUsuńojej po drabinie w takich butach? szalona! cudowny t-shirt szkoda ze ja nie mialam okazji sie na niego natknac
OdpowiedzUsuńBłagam,popraw ten nieszczęsny piÓropusz!!!Gratuluję odwagi i poświęcenia we wdzięcznym pozowaniu na drabinie.Dobrze,że dziś leje jak z cebra,bo już bym pędziła szukać tych butów...
OdpowiedzUsuńZdjęcie nóg na drabinie jest szalenie sexy ! Genialne fotki i świetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńnie martw się, mam podobny syndrom z T-shirtami ;) a te pióra są przepiękne.
OdpowiedzUsuńah! uwielbiam te buty, t-shirt też świetny
OdpowiedzUsuńjeśli można wiedzieć - za ile buty? :)
wprawdzie jestem dopiero przed wypłatą i mój potrfel chudnie niemiłosiernie szybko, co oczywiście rzutuje na zakupy, ale powiedz - ile kosztują takie buty?
OdpowiedzUsuńNigdy nie uświadamiaj otoczeniu swoich wad urody (wyimaginowanych, czy rzeczywistych), gdybyś nie napisała o szerokich ramionach, nigdy nie zwróciłabym na nie uwagi. Bardzo przyjemny blog :)
OdpowiedzUsuńDaria
Ostatnio kupiłam t-shirt w H&m w rozmiarze 42 bo mniejsze były za małe (normalnie noszę S albo M) więc śmiech na sali. Nie wiem co będzie jak się rozciągnie. Twój t-shirt jest świetny :))
OdpowiedzUsuńefrythin ys soł cól.
OdpowiedzUsuńT-shirt i buty to po prostu bym ukradla! BO JA TEJ KOSZULKI W HAMIE NIE WIDZIALAM!
spodenki zostawie, bo w tym roku rezygnuje z krotkich gaci, fuck. a tak mi sie podobaja.
agentka: dwa stopnie w górę? ani to odwaga, ani głupota chyba ;)
OdpowiedzUsuńbaśka: zdecydowanie, nie ma nic gorszego niż za mały ciuch.
haneczkowo: mojego tatę chyba już nic z mojej strony nie zdziwi ;P a buty są ciągle w sklepach!
lenka: sama sobie też nie wybaczę. dzięki! :)
riennahera: nie jestem sama? uff..;)
derya, blu: zapamiętywanie cen to nigdy nie była moja mocna strona :P ale chyba 150zł.
daria: ale zupełnie nie przeszkadza,że ludzie się dowiedzieli. chyba że teraz w Waszych oczach ukazałam się jako potwór..:P
balbina: nic dziwnego, że go nie widziałaś, jak wspomniałam był w dziale przeceny przecen maksymalnie wciśnięty na mikroskopijny wieszak razem z milionem innych niesprzedanych ciuchów, zauważyłam go przypadkiem.
Super ten Tshirt i z przukrością infromuję, że wszelkie prognozy trendów uciekają od oversize, co i mnie ni cieszy, bo miewam potrzebę ukrycia fałdek^^
OdpowiedzUsuńA pierwsze zdjecie jest po prostu genialne:)
Ależ cudnie wyglądają nogi w takich wysokich obcasach! Wyję do nieba, dlaczego nie mogę w takich chodzić! Ile masz wzrostu, jeśli mogę spytać :D?
OdpowiedzUsuńKoszulka przepiękna, chociaż w ogóle nie wygląda na oversize :P Podobną widziałam w Kappahlu, ale pióra były czarno-białe ;)
Wyglądasz jak zwykle nieziemsko pięknie :D Oj tata ma talent do zdjęć :D
mam koszulkę z H&M'a o identycznym kroju, tylko że zamiast pióropusza mam indiankę ;]
OdpowiedzUsuńMarlena
Boski ten t-shirt z pióropuszem! Chyba muszę się wybrać do H&M ;-))
OdpowiedzUsuńtak, będziemy się powtarzać, ale nie sposób wyrazić się w inny sposób. wyglądasz obłędnie, tak bym to nazwała. może mój epitet nie został jeszcze użyty, nieważne.
OdpowiedzUsuńbuty wygladają swietnie, choć z racji mojej awersji do sklepu, z którego pochodzą raczej bym się na nie nie skusiła.
a bluzka- świetna ;)
ten t-shirt jest śliczny.. <3
OdpowiedzUsuńtez uwielbiam oversize, jesli chodzi o wszystko, czy to koszulka, czy spodnie ;D
aha, pierwsze zdjęcie świetne!
ajj, świetny nadruk...ja ostatnio poluję na długie koszulki właśnie typu oversized, ale głównie w lumpeksach. Nie wiem czy to bardziej ze względu na ideologię, wygodę (o nowych ciuchach w lumpeksach właścicielki informują mnie smsem, albo 'ciuchy w moim stylu' podwożą mi do domu xDDD) czy z lenistwa(nigdy nie chce mi się zawlec do galerii handlowej, wolę sobie dłużej pospać), chociaż ostatnio widzę, że nastąpiły jakieś pierwsze wyprzedaże, to trzeba się będzie zmusić ;)
OdpowiedzUsuńNo i muszę przyznać, że co do zdjęć, to masz utalentowanych rodziców...ja, zanim wytłumaczę mojej mamie, jak się zdjęcie robi, to już dawno słońce zajdzie ;)
aaaa KOCHAM Twój t-shirt!!nadruk jest cudowny ;)
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie "wielkie pretensje" :))) bo przez Ciebie tak mi się strasznie,strasznie chce tych butów...
OdpowiedzUsuńPS Mam nadzieję,że mogę wrzucić Twój adres do linków?
t-shirt super a buty to są już po prostu mega wypasione :)
OdpowiedzUsuńJesteś posiadaczką idealnych nóg! Nie wspomnę o idealnej oversizowej koszulce i idealnych butach.:)
OdpowiedzUsuńjest super, ostatnio strasznie lubie motyw piórek, najbardziej wlasnie na bluzkach i kolczykach. tak z ciekawosci, to ile za niego dalas? aleś ty urodziwa, i do tego jeszcze zgrabna! no i naglowek bloga masz bardzo ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńjakie 2, stoisz na czwartym od dołu! ;P
OdpowiedzUsuńja po prostu się boję takich drabin opartych o ścianę, bezpodstawnie wierzę, że gdybym tylko na taką weszła, to jakimś cudem udałoby się jej, wraz ze mną, przewrócić xD
miuska: 171 cm. a co do koszulki to musisz mi uwierzyć na słowo-ma rozmiar 42 ;)
OdpowiedzUsuńvenila kostits: a co, złe jakościowo są? bo ja piewszy raz tam cokolwiek kupiłam.
łucja: podrzucają Ci ciuchy??? Ty farciaro! u nas nie ma takich fajnych szmateksów, w ta koszulka kosztowała 20 zł (kupno droższej to dla mnie rozpusta) więc jakoś dałam radę ;)
wer.: pozory mylą..;)
anuszka: hehe, no to zapraszam do sklepu, na pewno jescze jakaś para została ;) no i oczywiście, że możesz.
euforia: 20 zł. a co do nagłówka to bardzo dziękuję :)
agentka: tzn. ja też się zwykle boję takich wyczynów, ale to było naprawdę nisko,a te buty mają miękką podeszwę,więc można było pewnie stąpać po szczeblach ;)
No no. Kolejna świetna stylizacja. Odkryłam Twój blog kilka dni temu ale jestem zdecydowaną fanką. ;p Bedę tu zaglądać. ;p
OdpowiedzUsuńbuty, buty i jeszcze raz buty! absolutnie przefantastyczne! choć ostatnio przekonałam się, że takie obcasy (niestety ku mej rozpaczy) nie nadaja się na zabójcze chodniki Wrocławia (przynajmniej te po których ja chodzę) ;)
OdpowiedzUsuńAśko
katarzyna: zatem ja będę się starać żebyś miała na co patrzeć ;)
OdpowiedzUsuńaśko: z ogromnym żalem przyznaję Ci rację bo dla tych butów na pierwszy ogień poszedł właśnie wrocław. na drugi karton plastrów..;)
Kotowa...znienawidzisz mnie, ale znowu Cię tagnęłam :> ;) (sasasasa)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńButy *_* Ja, jako osoba z poważnym uzależnieniem od tejże części garderoby oświadczam- pragnę ich!
OdpowiedzUsuńMasz niesamowicie oryginalny typ urody :)
p.s pozwoliłam sobie "linknąć"
przepiekna, bardzo fotogeniczna właścicielka jednych zlepszych butow jakie widziałam !
OdpowiedzUsuńTwój tata robi świetne zdjęcia a ty jesteś niezwykle fotogeniczna :)
OdpowiedzUsuńhelloword, abstrakja: bardzo dziękuję :) ;*
OdpowiedzUsuńhi barbie: przekażę tacie ;)
Otagowałam Cię,jeśli chcesz to przyłącz się do odpowiadania:)
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana!!!
OdpowiedzUsuńSzczegóły na moim blogu:
http://malpiszon-agata.blogspot.com/
Pozdr.
Witaj, nie znalazłam kontaktu do Ciebie więc piszę tu, masz bardzo fajne stylizacje. Prowadzę blog na pingerze http://obserwatorkaa.pinger.pl/ i chciałabym prosić Cię o wyrażenie zgody na zamieszczenie na nim Twoich zdjęć. Z góry dziękuję za odp. Pzdrawiam.
OdpowiedzUsuńmadeline, muszka: dzięki, w wolnym czasie przyłączę się :)
OdpowiedzUsuńaniutek: będzie mi BARDZO miło! :)