czwartek, 21 maja 2009

19-lepiej późno niż wcale. chyba.

jako, że termin szafiarskiej akcji torebkowej został wyznaczony na 20 maja to oczywiście tego dnia nie miałam internetu. ale ja się tak łatwo nie poddaję! dlatego z lekkim poślizgiem, ale jednak, prezentuję wnętrze mojej przepastnej torebki.

Photobucket

a teraz po kolei:

Photobucket

zestaw małego maturzysty, czyli ołówek, długopis i zakreślacz oraz kinder bueno, które dostaliśmy od szanownej komisji egzaminacyjnej w nagrodę za zdany ustny ;)

Photobucket

moja wkurzająca komórka wraz z pokrowcem i korale, które wczoraj posłużyły jako element terapii uspakajającej dla lolka przed jej ustnym polskim ;)

Photobucket

zestaw kosmetyków: dwie darmowe perfumy, dwie szminki i róż znaleziony przez przypadek w jednej z kieszeni torby przed zrobieniem zdjęcia oraz para...skarpet (sic!). to jest nawet jak na mnie dziwne, wiem, ale została mi po ostatnim grillu kiedy to naiwnie myślałam, że będzie mi zimno. nie było ;)

Photobucket

książeczka z tekstami piosenek z najnowszej płyty frazna ferdinanda. uczę się ich na pamięć w każdej wolnej chwili-trzeba się dobrze przygotować do koncertu ;). oprócz tego tripod do aparatu, który mojego nie jest w stanie utrzymać dłużej niż przez sekundę bo się rozkracza, ale jakoś tak kiedyś go wrzuciłam i został. a kolorowe wlepki mam zawsze przy sobie bo wszystko sobie oznaczam, jestem tak roztrzepana, że bez takich drobnych elementów organizacyjnych ginę.

Photobucket

głośniki do telefonu, który służy mi jako mp3, kalendarzo-organizer (totalnie niezbędna rzecz), wypchany do granic możliwości portfel (spokojnie, miedziakami) oraz klucze do domu i skrzynki pocztowej (naiwnie wierzę, w końcu znajdę w niej awizo i odbiorę paczkę z zamówionymi 3 miesiące temu butami..).

Photobucket

na koniec coś, bez czego nie wychodzę z domu, a mianowicie mój aparat. jestem kompletną maniaczką robienia zdjęć. niestety na czas matury musiałam to trochę odstawić na bok, ale biorąc pod uwagę to, że teraz moja ilość czasu wolnego zbliżyła się do niebezpiecznego maximum, mam nadzieję, że będę mogła znowu do fotografowania wrócić. i że w końcu odkurzę jakże zaniedbanego bloga.

jak widać no focie głównej w torebce zawsze znajdzie się też butla wody mineralnej (niekoniecznie tak wielka jak ta na załączonym obrazku, ale był taki okres kiedy bez takiej nie ruszałam się z domu), tabletki przeciwbólowe (argh) oraz plasterki. chociaż z nimi to taka trochę ściema, miałam je w torebce przez przypadek i na co dzień raczej ich u mnie nie uświadczycie ;)

a teraz sprawa najważniejsza. zostałam przez basię, łucję, i poniekąd balbinę ;) w bardzo miły sposób doceniona. otóż otrzymałam od nich taką oto nagrodę:
Photobucket

jest mi okropnie miło, szczególnie, że są to dziewczyny, które sama w pierwszej kolejności bym wyróżniła :3
teraz ja powinnam wyróżnić 15 (omamo!) osób, ale niestety nie znam chyba jeszcze aż tylu..:)
dlatego tych kilka najważniejszych (po za łucją i balbiną, które już nagrodę otrzymały):

1. bluberry: bo naprawdę bardzo miło jest patrzeć na miłość pomiędzy dwoma tak stylowymi kobietkami ;)
2. rurzowa: za najwspanialszą kolekcję alladynów z pośród wszystkich szafiarek :P
3. estera: ogólnie za jej styl i za te piękne blond włosy..*_*
4. riennahera: hihi, nie jestem pewna, czy nazwa nagrody 'lovely blog' się jej spodoba ;P ale chciałam ją wyróżnić za bezpośredniość i prowokację. nie każdy jest tak odważny jak ona, a takich ludzi też nam potrzeba.

(ah, dodam jeszcze, że wyróżnienia dotyczą blogów, które ostatnio poznałam i które mi się spodobały)

i to chyba tyle, ale głowy nie dam bo mimo wszystko mój mózg nadal jest wyprany po maturach. gdybym mnie olśniło to 'zupdateuje' listę.

23 komentarze:

  1. A jak wygląda torebka, skoro to wszystko mieścisz? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. agacior: oj, fakt, zapomniałam o torebce..;P następnym razem.

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem pelna podziwu, ze to wszystko nosisz;D taaa, przeze mnie zostalas zdecydowanie nagrodzona, a nie poniekad! ;-) wiesz samo sie przez sie rozumie dlaczego!

    OdpowiedzUsuń
  4. no, Kotowa, podpadłaś na całej linii! ;P toż to ja Ciebie też nominowałam... ;)
    a tak w ogóle to Wasza szkoła widzę, kryzysu się nie boi i Wam przynajmniej Kinder Bueno dała. a nam nic, ot bezduszni! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, jedziesz na FF, zazdrość mnie zjadła!!! Byłam niby w listopadzie, ale raz to za mało. Pozdrów Boba ode mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  6. wow!ale musisz mieć ciężką tą torbę!! Już sam aparat sporo waży!

    OdpowiedzUsuń
  7. Aaa, dlaczego u mnie nikt nie rozdawał Kinder Bueno? Co za niedobrą szkołę miałam...a co do noszenia aparatu - ja, kiedy dopadnie mnie psychoza, dźwigam w torbie Sony Alpha, więc co to znaczy ciężar - doskonale wiem, chociaż ostatnio przerzuciłam się na noszenie miniaturowego Sony Cyber-shot zwanego 'wakacyjnym pstrykaczem' - w życiu bym nie pomyślała, że tym maleństwem można zrobić takie świetne zdjęcia :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. sam aparat pewnie waży tyle, co pozostała zawartość :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kochana, no przecież ja tak z przymróżeniem oka napisałam ;)) że tak powiem: spoko, loko, luz i spontan^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak koci bałagan, to nawet w torebce... Te skarpetki mnie rozwaliły^^
    Widzę, że Twoje zainteresowania fotograficzne stoją na dość profesjonalnym poziomie wymagań sprzętowych - ile to waży?
    A, tak czy siak, myślę, że gdybyśmy przypadkiem pomyliły torebki, to świetnie bym sobie z tą zawartością poradziła w życiu:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Heh ja też wezmę udział w akcji po ptakach, bo przespałam akcję;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny aparat. Muszę oszczędzać i w końcu sobie taki kupię ;-))

    OdpowiedzUsuń
  13. Pytanie za sto punktów czym się robi zdjęcia swojemu aparatowi??

    Franz Ferdinand... właśnie dlatego ubolewam że nie mogę być niedługo w Krakowie.
    PS Teksty uczą się prawie same a nogi porywają do walki z niesubordynacją ciała..
    W końcu jak sami twierdzą założyli zespół żeby sprawić aby dziewczyny zaczęły tańczyć! Koniecznie czekam na szczegółowy opis koncertu i zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  14. o kurcze pewnie musisz mieć mega dużą torbę żeby te wszystkie skarby pomieścić ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. jakiej wielkości masz torbę? ;>

    OdpowiedzUsuń
  16. Ooo jakże mi miło.. dziękuję ;)
    A teraz pytanie, dlaczego telefon wkurzający? pytam bo za tydzień dostanę taki sam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. łoooooja :D
    dziękuję :*
    ale dupa ze mnie, że dopiero teraz zobaczyłam :P

    OdpowiedzUsuń
  18. kochana, że tez chce Ci się to wszystko ze sobą targać. :D i narobilas mi smaka na kinder bueno ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. hej..mam prośbę. Mogłabyś Koteczku zdradzić marke perfum w kwiatowym flakoniku...bardzo mi sie spodobał....

    OdpowiedzUsuń
  20. Jesteś już na 'LOOK 10', jeżeli jesteś zainteresowana, sprawdź i dodaj komentarz
    Pamiętaj zawsze możesz poprosić o zmianę 'look'u', wystarczy wysłać zdjęcie, które uważasz za lepsze (I don't know what you wanted to say by 'resolution' is it about the size, format?)
    JESTEŚ TUTAJ: http://look10.blogspot.com/2009/05/koci-baagan.html
    Jeśli chcesz możesz skomentować swój post:http://look10.blogspot.com/2009/05/koci-baagan.html
    dodając jakieś informacje tyczące się Twojego LOOK'u

    Zawsze możesz też poprosić o usunięcie Twojego LOOK'u.
    Jeśli chcesz możesz odebrać swoją nagrodę, mówiącą NOMINATED, umieszczoną po lewej stronie na LOOK 10, jest dla Ciebie!

    Pozdrowienia,
    Vicen

    OdpowiedzUsuń
  21. killer cola: franza nigdy za wiele. szczególnie alexa...< szaleje z miłości >
    blu: sprawdziłam. więcej :P
    amateur fashionist: 3 kg :)
    haneczkowo: innym aparatem ;P zatem sprawozdanie będzie i to bardzo szczegółowe!
    dorota: duuuużą..;)
    estera: pisanie smsów to koszmar! wściekam się za każdym razem kiedy muszę to robić.
    anonim: hmmm..kurczę, nie pamiętam a nie mam ich teraz przy sobie, podam markę jak tylko sprawdzę!
    vicen: bardzo mnie miło ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam taki sam telefon >:D
    paulastylio.pinger.pl

    OdpowiedzUsuń