wczoraj było pięknie, ciepło i radośnie, dzisiaj jest pięknie, ciepło i choro. daruję wam zdjęcie sterty chusteczek jaką już zużyłam. w zamian za to dziwny strój ze wczoraj na dziwnie i niepotrzebnie przerobionym zdjęciu.
koszulka: h&m
chusta: reserved
spodenki: gap, sh
leginsy: calzedonia
skarpetki: calzedonia
buty: new look %
zdjęcie: kot.
a miałam od jutra chodzić na basen. buuu... :(
fajne połączenie rajstop, podkolanówek i tego typu butów ;) Zdrowiej!
OdpowiedzUsuńale Ty szalejesz ostatnio z postami kobieto! :D
OdpowiedzUsuńpowiedz mi jeszcze tylko, czy te buty pochodzą z przeceny aktualnej?
zdrowia życzę :)
niee, niestety nie, kupiłam je w zimie :< a posty wstawiam póki mam możliwość, jutro wracam do wroc i pewnie znowu stagnacja nastanie :(
OdpowiedzUsuńPiękne podkolanówki! < 3
OdpowiedzUsuńI ten pasiak. ;3
Życzę powrotu do zdrowia, a przy okazji zapraszam do siebie, gdyż dopiero zaczynam i każda opinia jest dla mnie cenna. :)
o ja |Cię cudne skarpetki <3]\
OdpowiedzUsuńwszytsko jest swietne !
..ale fajnie ..
OdpowiedzUsuńświetny pasiak! ;D
OdpowiedzUsuńfajne podkolanówki z kokardkami. Faktycznie z tymi postami to szaleństwo ;D Nie mogę nadążyć ;)
Ten strój mi się podoba;))
Wracaj do zdrowia, byle predko!
http://magdalenazofia.blogspot.com/
Cudne te zakolanówki!
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńBiedulko, zdrowiej w takim razie szybciutko!
OdpowiedzUsuńStwierdzam, że Tobie taka bluzka ala namiot o wiele bardziej pasuje niż mi :D Pamiętam jak zastanawiałam się, czy kupić czarno-białą, czy właśnie taką pomarańczowo-białą jak masz Ty :D W każdym razie świetnie ją zestawiłaś z całą resztą. No i super wyglądają te zakolanówki :D
super stylizacja i bardzo fajne skarpety, dzięki nim w każdej części coś się dzieje
OdpowiedzUsuńMADLEN: spokojnie, od jutra przystopuję bo wracam do wroc ;)
OdpowiedzUsuńMIUSKA: a ja pamiętam twoje namiotowe zestawienie i pamiętam też, że bardzo mi się podobało także wiesz, nie ma tak lekko, tobie też w tym dobrze :P
dzięki wszystkim za 'życzenia' :):*
Dobra przyznam się bez bicia- przeczytałam CAŁEGO bloga, rozpoczynając chronologicznie od kwietnia 2009 r. Naprawdę przyjemnie się czyta i ogląda! Życzę powrotu do zdrowia i dalszych sukcesów szafiarskich- życzy świeżo upieczona szafiarka :P
OdpowiedzUsuńzdrowiej tam!
OdpowiedzUsuńaj lubię ja takie połączenia, luźna góra i krótki, dopasowany dół :)
a takie zakolanówki..mmm! dają radę :D
Zdrowiej. Ja też chcę tak dziwnie wyglądać.
OdpowiedzUsuńMERUEE: wooow.. mam nadzieję, że moje wpisy cię nie zanudziły ;) w każdym razie to bardzo miłe :)
OdpowiedzUsuń6ROOVE: dają, prawda? moja mama to jednak ma gust..(tak :D kupiła je moja mama!)
RIENNAHERA: kobieto! przecież ten strój jest od ciebie odgapiony! :D nie mogłam już wytrzymać patrząc na twoje czadowe zestawy z pod/za-kolanówkami :)
....podkolanówki...to jedyny element zasługujący na uwagę...
OdpowiedzUsuńa co szanownemu anonimowi się spodnie z dziurą nie podobają ?? Nie wszyscy są tacy bogaci, niektórym się nie przelewa ;( ;( ;(
OdpowiedzUsuńPiękne nóżki ! :*
anonim: to są zakolanówki, ale dobrze, że przynajmniej one są ok :)
OdpowiedzUsuńsarakin: dobra, dobra, będziesz chciał żebym ci wieśmaka postawiła! :P
mieszkam z wieśmakiem, nie musisz mi stawiać, pór cyganische gyrl from Romania
OdpowiedzUsuń