dopiero co wróciłam, a już muszę się z Wami żegnać. jutro, razem z rodzinką, wyjeżdżam do wiednia, do mojej cioci. w sumie cieszę się, że jedziemy, naprawdę rzadko się z nią widujemy, a uwierzcie, moja ciocia jest najlepszą ciocią na świecie ;) mam jeszcze trochę rzeczy do spakowania dlatego wrzucam zdjęcia dzisiejszego, dość zwyczajnego, outfitu.
miłego weekendu!
PS wyjazd do czeladzi był bardzo udany! postaram się wrzucić z niego jakieś zdjęcia po powrocie.
PS 2 przepraszam, że zaniedbałam Wasze blogi, ale naprawdę nie mam kiedy spokojnie usiąść przed komputerem i napisać coś mądrego -.- na szczęście ten wyjazd jest już chyba ostatnim więc gdy tylko wrócę..;)
czwartek, 13 sierpnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Miałaś nazwać notkę babcia wierzba :D
OdpowiedzUsuńDługaśne nóżki kaczuszko, piękne wdzianko i uroda niczym poezja wieszcza :*
:* moja 13-ta KOTko
było ich aż 12 przede mną?? :P mój 13-sty kot ;*
OdpowiedzUsuńjak ja lubie tą marynarkę... tez na nią poluje!
OdpowiedzUsuńbardzo pasuje Ci ta opaska
OdpowiedzUsuńmarynarka jest świetna...trochę mi się babcinowato kojarzy, ale bardzo dobrze ją zestawiłas i wygląda "współcześnie":)...a mnie najbardziej zaciekawiło skąd opaska....?
OdpowiedzUsuńjoanna: no to szybciutko bo w opolu wzięłam ostatnią, a we wroc tydzień temu wisiała jeszcze jedna!
OdpowiedzUsuńmycha: a dziękuję :)
szafa madziary: hmm..głowy sobie uciąć nie dam bo kupiła mi ją mama, ale najprawdopodobniej jest albo z bershki albo ze stradivariusa.
rewelacyjna uroda, no cóż więcej dodać mogę no.. zazdroszczę figury! Myślałam, ze masz 180cm wzrostu :) a outfit podoba mi się bardzo..
OdpowiedzUsuńŚwietna marynara i bardzo twarzowa opaska.
OdpowiedzUsuń`mumin
guanta: no widzisz, to tylko o 10cm się pomyliłaś ;)
OdpowiedzUsuńgenialna marynarka!
OdpowiedzUsuńsuuuper :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńgenialny outfit !
kopertówka jest śliczna, a właścicielka ma bardzo interesującą urodę ;>
OdpowiedzUsuńpodróż do Wiednia planuję już pół roku, ale jakoś do tej pory nie wyszło.
zwyczajny outfit? przeglądając Twojego bloga można odnieść wrażenie, że nic nie jest zwyczajne :) kopertówka rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńBardzo stylowo. Codziennie? Chyba żartujesz, no chyba, że to Twój codzienny outfit ;)
OdpowiedzUsuńTy nawet jak zakładasz zwyczajny outfit to wyglądasz rewelacyjnie! Baaardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńpo prostu zakochałam się w tej kopertówce!
OdpowiedzUsuństylizacja niby normalna, a wyglądasz naprawdę super ; )
pieknie :)
OdpowiedzUsuńMarynarka bossska,torebka tez ale kojarzy mi sie z dziecinstwem :P w moich czasach byly wlasnie na topie takie wzory :d Jak zwykle wygladasz cudnie i bardzo pasuje Ci ta przepaseczka :D pozdrawiam i zparaszam do mnnie na blog :D
OdpowiedzUsuńmniemam, że nic na to nie poradzisz, ale żaden Twój zwykły outfit nie jest wcale taki zwykły ;)
OdpowiedzUsuńJak "zwykle" genialny zestawik :>
OdpowiedzUsuńjeśli zwyczajnie to i tak Francja-elegancja:))) Mój codzienny outfit to oversizowa tee i getry:PP Pozdrawiam niecodzienną codzienną kocicę:P
OdpowiedzUsuńyou have such great hair.
OdpowiedzUsuńwww.pearlsandlacedresses.blogspot.com
baśka: trzebaz tym żyć :P
OdpowiedzUsuńpetite-maitresse vel. annie: u mnie w sumie też często się na tym kończy :)
noura.: thanks:*
Rewelacyjny outfit!!! Mega Ci fajnie w klasyce a'la Chanel!!! No i szczególnie w połączeniu z jeansami:)) Super!
OdpowiedzUsuń