i tak oto postanowiłam zaprezentować Wam jak rozumiałam pojęcie mody jakieś...16 lat temu? :)

ukochany przez wszystkich strój 'duszek', wygodny i efektowny, polecam.

dobra muza, odpowiedni towarzysz oraz kosmiczny wzór na śpioszkach i impreza powstaje sama!

chyba już nigdy więcej nie miałam na sobie tak pięknej i idealnie zawiązanej kokardy. a założę się, że ta była efektem nudy mojej mamusi.

kwintesencja TAMTYCH czasów. ciuchy z importu (po kuzynach z austrii), kury i malacz..

blokersi...HAHAHAHAHA xD ja jestem w środku, ale najbardziej zabójczy jest mój kuzyn (z lewej), który topi się w swoim szpanerskim kombinezoniku :)

moda na kowbojskie kapelusze? to wszystko już było...

jestem pod wrażeniem tego zestawu! piękna atłasowa kokarda, lanserskie adidaski, niebieska, skórzana kurteczka no i te wywijane dżinsy! królik nasz :)

pyszna plastikowa jajecznica. ale najlepsze są te cudowne butki! nie pogardziłabym teraz takimi.

zdjęcie pod tytułem 'meet my szczena'. ciuchy? wszystko z austrii (hehehe..).

no i na koniec coś nieśmiertelnego. dres. czy jest ktoś kto go nie miał? albo raczej nie MA? jeśli tak, to niech się nie przyznaje bo ja i moi blokersi czuwamy...
:)
CDN...
Hej,
OdpowiedzUsuńChciałam zapytać jakim obiektywem robisz zdjecia?
Oczywiście nie chodzi mi o te fotki z dzisiajszego posta;p
Zdjęcia "Ciebie" i Twoich modowych upodobań sa w bardzo dobrej jakości...a ja osttanio szukam szukam dorego szkła...Widziałam na jednym zd zdjec (w poscie co masz w torebece) obiektyw canona... czy nim zazwyczaj roisz foty? Zdradź proszę parametry (ogniskowa,swiatło etc) Z góry dziekuje:) ASia
mam dwa obiektywy, obydwa nikkor (ten canon to ściema, to tylko zamknięcie z innego aparatu ;) i obydwa chcę w najbliższym czasie sprzedać. pierwszy: af-s nikkor 18-55mm 1:3.5-5.6 G, drugi: af-s nikkor 55-200mm 1:4-5.6 G ED, jak widać parametry nie są powalające bo obydwa obiektywy są dość ciemne :/ no ale to pierwsze jakie dostałam więc przez długi czas nie narzekałam, teraz chcę je sprzedać i kupić jakiś jeden naprawdę porządny. jeśli chcesz to mogę Cię poinformować kiedy będę je wystawiać na allegro.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
te fotki z kokardami są przesłodkie:)
OdpowiedzUsuńzdjęcia są przednie :D
OdpowiedzUsuńA cóż to za szafiareczka mała??
OdpowiedzUsuńurocze! ;D
OdpowiedzUsuńmatko, ale sie usmiałam z tych blokersów xD dobre to
OdpowiedzUsuńjak dla mnie ty tam najbardziej wymiatasz, tak po gangstrersku te ręce trzymasz z boku ;P
kokarda najlepsza :) a no i fota z blokersami jest boska hehe i nawet "fura" jest ;P
OdpowiedzUsuńjesteś najlepsza w zabawnych historyjkach xD
OdpowiedzUsuńzdjęcia są ponadczasowe :D
To najlepsze kokardy jakie widziałam! I blokersi dają czadu. Świetny wpis. :D
OdpowiedzUsuńoch,jak ja kochałam karmić kury będąc w wieku młodzieńczym!
OdpowiedzUsuńmiałam też przepiękny fioletowy, cieniowany dres. po prostu szał.
o rany nie myslalam, że tak bedzie ale zainspirowalo mnie male dziecko hehe Bosko wygladalas w tej kokardzie, chce taka nosic! no chyba na ulice nie wyjde, ale strasznie mi sie podoba taka ogromna i jeszcze ten kolor :)
OdpowiedzUsuńMówisz, że polecasz strój numer 1, a wiesz... może się skuszę na niego bo naprawdę efektowny ;D
OdpowiedzUsuńNa trzecim od końca zdjęciu jesteś najbardziej podobna do siebie (śmiesznie zabrzmiało). Ale na serio widzę podobieństwo na tym zdjęciu do Ciebie teraz obecnej.
rewelacja, totalna rewelacja. powiem więcej, zgapię pomysł jak już nie będzie nic do wrzucenia u mnie i też się pochwalę jaka modna byłam kiedyś. bo ze ty byłaś modna, to nie ma wątpliwości
OdpowiedzUsuńps. kolejna akcja szafiarska? ja kiedyś, ja dziś itp? może wpadłaś na fajny pomysł :)
Blokersi rasowi ;) kokardy przecudowne (chyba czas nauczyć się je wiązać). Ale i tak najgenialniejszy jest dres- sama miałam i to kilka! Aśko
OdpowiedzUsuńA co do dresów (jeszcze dopisze)... no więc miałam dwa kiedyś różowy i błękitny ale nie mam z nimi zbyt dobrych wspomnień. Otóż dzieci nieznające się na modzie śmiały się ze mnie że to piżama. Mam uraz po tym wydarzeniu! Ale myślę, że wy blokersi dalibyście im popalić!
OdpowiedzUsuństylowo;)...szkoda, że ja nie miałam rodzinki"zagramanicą";)
OdpowiedzUsuńcofnęłam się na chwilę w czasie..dziękuję;)
haha jak jak zwykle w interesie- co do butków z drugiego i trzeciego zdjęcia od końca. Mam cos w ten desen, rozmiar 39. Chetna? :)
OdpowiedzUsuńHahaha...
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem tej kokardy, którą mama Ci wiązała tu i ówdzie ;)
urocze!
OdpowiedzUsuńfotoopowieść rewelacja!! czujesz klimat:-)
OdpowiedzUsuń