zarąbiste masz te spodnie! i to naprawdę koc? czy koc przerobiony, czy ponczo-koc? :D bardzo mi się podoba :) u mnie tez zimno, ale dzis rano niemal bieglam do pracy, wiec praktycznie nic nie odczulam :P
6roove: noo.. właściwie to nie jest koc ;) tak to nazywam, ale jest to coś w rodzaju grubej narzuty, którą sobie na różne sposoby formuję i podpinam agrawkami. a co do biegu-ja też musiałam dziś niestety skorzystać z tej formy 'transportu' i czuję, że jutro będę z tego powodu baardzo cierpieć.. ;) riennahera: hahahaha :D no wiedziałam, wiedziałam, że o czymś zapomniałam! :)) my wardrobe: aj aj aj aja j aj puerto rico.. :P a tak mi się skojarzyło.. :)
wszystkie zamieszczone tu zdjęcia są moją własnością (jeśli nie, podane jest ich źródło), więc jeśli chcesz je wykorzystać-najpierw zapytaj o zgodę. kot.owa@o2.pl
zarąbiste masz te spodnie!
OdpowiedzUsuńi to naprawdę koc? czy koc przerobiony, czy ponczo-koc? :D bardzo mi się podoba :)
u mnie tez zimno, ale dzis rano niemal bieglam do pracy, wiec praktycznie nic nie odczulam :P
Jeszcze tylko sombrero Ci brakuje :D
OdpowiedzUsuńświetne acid wash :)
OdpowiedzUsuńaj ja ja jaj a jajamor!:D świetny ten koc:D
OdpowiedzUsuń6roove: noo.. właściwie to nie jest koc ;) tak to nazywam, ale jest to coś w rodzaju grubej narzuty, którą sobie na różne sposoby formuję i podpinam agrawkami. a co do biegu-ja też musiałam dziś niestety skorzystać z tej formy 'transportu' i czuję, że jutro będę z tego powodu baardzo cierpieć.. ;)
OdpowiedzUsuńriennahera: hahahaha :D no wiedziałam, wiedziałam, że o czymś zapomniałam! :))
my wardrobe: aj aj aj aja j aj puerto rico.. :P a tak mi się skojarzyło.. :)
Bardzo podoba mi się to Twoje omotanie :D
OdpowiedzUsuń"Jeszcze tylko sombrero Ci brakuje :D"
OdpowiedzUsuńja bym powiedziała, że puszki na pieniądze ;DD
parę złotych więcej w kieszeni zawsze się przyda..
OdpowiedzUsuńbo ty wszystko świetnie łaczysz:)
OdpowiedzUsuńpoprawiasz wyniki matury?