;)
a tak serio to planujemy jutro szaloną wyprawę porwanym autem moich rodziców do najbliższego miasta, w którym jest mcdonald w celu świętowania tego podniosłego wydarzenie w jak najlepszym stylu. w planie zwariowane cheesburgery i szalone lody z lionem. już się nie mogę doczekać :))
bluzka: promod
cekinowe coś: h&m
spodnie: zara %
buty: no przecież wiecie..;)
kokarda: prezent (h&m)
branzolety: prezenty
korale: jeden z krakowskich straganów
foty: kot
powiedz mi, skjad Ty wzielas te dlugie i szczuple nogi?!??!?!?!;) to cekinowe cos widzialam tez w innym sklepie za 150zł;/;/ prosze powiedz, ze kupilas to na przecenieeee
OdpowiedzUsuńpiękna kreacja sylwestrowa :)))
OdpowiedzUsuńja też w domu w papciach :)
Dla mnie trochę za dużo, ale w sumie to sylwester, trzeba iść na całego :)
OdpowiedzUsuńa ja no właśnie nie wiem skąd buty, a bardzo mi się podobają, mimo iż są pieruńsko wysokie jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńgdybyś wracała z Sylwestra pewnie wyglądałabyś jak na zdjęciu nr dwa:D:D
OdpowiedzUsuńa w domu też fajnie, ja bym nawet wolała...;)
OdpowiedzUsuńudanego Sylwestra:D
ps. nowy aparat? bo jakość zdjęć świetna!
Ale świetnie !:)
OdpowiedzUsuńIm częściej widzę te kokardy na blogach, tym nabieram coraz większej ochoty na taką kokardę. Bosko wyglądasz w niej :D Jak i w całej reszcie ;)
OdpowiedzUsuńUdanego i szalonego sylwestra życzę! Nawet w McDonaldzie :D
piękne to cekinowe wdzianko. i piękna ta kokarda :)
OdpowiedzUsuńmadzikzet: z brzucha mamy :) ale mówiąc szczerze-odpadam przy niej w przedbiegach, bo jest ode mnie troszkę niższa, a ma dłuższe nogi!:)) a za cekinowe wdzianko nie zapłaciłam nic bo kupiła je sobie mama, ale po wypakowaniu go z reklamówki doszła do wniosku, że właściwie.. nie pasuje jej i czy ja przypadkiem nie wiem co ona ma z nim zrobić.. wiedziałam :))
OdpowiedzUsuńgosia: o właśnie, moje nowe,żar papcie to wystarczająco dobry powód żeby zostać na sylwestra w domu! ;D
bessnel: też ak pomyślałam :)
blondas: zatem wybacz, nie napisapokazywałam je dosyć często (np w poprzednim poście) i dlatego to pominęłam ;) już nadrabiam-są z prima mody i są bardzo wygodne bo mają sporą platformę-nie czuć tak ich wysokości i można przechodzić w nich naprawdę spore odległości (mój rekord to 8 godzin non stop w tych butach, a rezultat-najmniej zmęczone i poobcierane stopy z całej imprezującej wtedy ze mną grupy, polecam!:)
szafa madziary: albo i lepiej.. :3
lumpexoholiczka:> no ba, że fajnie! :) a aparat nadal ten sam, tyle że przy dobrym oświetleniu zdjęcia wychodzą dużo lepsze, obiektyw mam słaby dlatego foty robione w domu, czy po zmierzchu są dość kiepskie. no i kontrast ostrości ja-tło to już fotoszop oczywiście (ale chyba widać).
pani niemodna: dzięki :)
miuska: a ja mam na odwrót z tymi kokardami :P ale pocieszam się, że z nimi jest pewnie tak jak z hamowymi naszyjnikami, na blogach mają wszyscy, ale w świecie 'realnym' już nie ;)
bobs.: dzięki, przekażę ;P
Dzięki za życznie, Wam też życzę czadowej imprezy! :):*
No to widzę, że plany na sylwestra mamy podobne ;) No może poza tym McDonaldem, bo my musielibyśmy wrócić się do Warszawy. Fajne te cekiny, nie mogę się przekonać do takiej bluzy, ale kogoś namawiałabym do oswajania jej w noszeniu na co dzień :)
OdpowiedzUsuńkokarda i cekinowe coś -bomba!:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę McDonaldowego menu... ja jutro pracuje :( i jak wyjde to juz "złote łuki" będą zamkniete:(:P
sprężyna: mnie tam namawiać nie trzeba..;P
OdpowiedzUsuńrurzowa: biedna ty.. to może wezmę ci coś na wynos?! :))
you are so gorgeous and have great style! i love ur jeans and booties :))
OdpowiedzUsuńxoxo
natalieoffduty.blogspot.com
i bardzo dobry plan sylwestrowy, popieram, nie zawsze trzeba gdzieś iść :D
OdpowiedzUsuńo matko , co za styl kobieto !
OdpowiedzUsuńgratulacje ;))
świetne wdzianko i kokarda :))
OdpowiedzUsuńwpadajcie do nas! też siedzimy w domu :D
planuję za to w sobotę sobie odbić :)))
pzdr!
cekinowe bolerko fantastyczne
OdpowiedzUsuńpięknie! ;)
OdpowiedzUsuńcałość niezła, ale korale, o zgrozo, to zabójstwo dobrego smaku.
OdpowiedzUsuńaż się dziwię, że dopiero teraz wpadłam na Twojego bloga! trudno było mi się zdecydować, pod którym postem to napisać, bo wszystkie stroje mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń6roove: wpadniemy, na pewno! ;D
OdpowiedzUsuńanonim: muszę zupełnie szczerze wyznać, że okropnie mnie ten komentarz rozbawił :D
francuzeczka: naprawdę, bardzo, bardzo mi miło, dzięki za te słowa :):*