sobota, 22 maja 2010

86-

wygląda to mniej więcej tak:
widzę ogłoszenie o zniżce dla studentów, słyszę od znajomych, że tak, że super, że warto, zabieram filipa, wybieramy najdroższe danie, dorzucamy burżujskie napoje i delektujemy się zgrywając bogaczy, potem podchodzi kelner, uroczo się uśmiecha i informuje, że tak, że zniżka jest, ale tylko na najtańszą potrawę. a potem my robimy taką minę, że kelner się już nie uśmiecha.

wniosek? przerwa od zakupów dopóki się nie odkuję. a gdyby ktoś był ciekawy to za 1 obiad zapłaciliśmy równowartość 15 obiadów w misiu.
drugi wniosek? nie pindrz się nigdy przed wyjściem do restauracji. może wtedy kelner weźmie cię za biedaka i jedank pozwoli zapłacić ze zniżką

*FINE*

szafa 1

szafa 3 szafa 4

szafa 5

szafa 6 szafa 7


kurtka: new look %%
bluzka: h&m %
koronkowe coś: new look %
spodnie: bershka
buty: allegro
torba: quazi %

zdjęcia: kot.

30 komentarzy:

  1. Mierzyłam ostatnio to koronkowe coś w New Looku, ale na mnie tak ładnie nie leżało jak na Tobie ;) śliczne masz to wdzianko w kwiatki.
    A co do mega obiadu, to chyba bym kurczę zabiła tych znajomych co polecili i nie do końca wytłumaczyli na co jest zniżka :P
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super:) Moge prosic o nazwe sprzedającego tych bucików ;)?

    OdpowiedzUsuń
  3. ta koronka wwygląda tak super sexy na Twoich plecach! wooooooooooooow:D

    OdpowiedzUsuń
  4. o ile nie przepadam za koronkami tak ty wyglądasz w nich przepięknie, ale i tak najbardziej podoba mi się kurtka

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna notka ;D Uśmiałam sie ;D Piękna koronkowa bluzka. Nie dość że kolor mi odpowiada, to w połączeniu z ładnym stanikiem wygląda tak kobieco, tak sexownie, tak romantycznie i tajemniczo, że całkowicie mnie tym kupiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Achhh ten Spinx ;) moja kolezanka tez dała sie nabrac ;) jesli to jakies pocieszenie ;)

    Pieknie wyglądasz:]

    Pozdrawiam, askaa

    OdpowiedzUsuń
  7. ja tez doznałam szoku,gdy podczas wizyty w stolicy w pierożkarni zapłaciliśmy 10 x tyle za pierogi co w nie-pierożkarni :))hihi:)

    fajna ta koroneczka i bardzo kobieca

    OdpowiedzUsuń
  8. sliczny outfit!! genialna masz figure.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale wtopa! Ploteczki to samo zło;) Podoba mi się koronkowa bluzeczka-jest baaardzo kobieca:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądasz bosko!

    OdpowiedzUsuń
  11. pierwsze zdjęcie żywcem wyrwane z jakiejś strony o streetstyle'u ;) piękna ta kwiecista narzutka <3

    OdpowiedzUsuń
  12. nie wiem ile kosztuje obiad w misiu, ale domyślałam się, że cena obiadu wyszła na totalnie abstrakcyjną - przynajmniej wiem, żeby nigdy nie iść do Sphinxa ;)
    a spodnie masz fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Aż wolę nie pytać ile ostatecznie zapłaciliście w tej restauracji.. prawdziwy niefart. Zestaw fajny, fajnie wygląda połączenie koronki i dresowych spodni ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. No pięknie, zawsze robią takie "super promocje". Ale za to Ty wyglądałaś świetnie. Spodnie są bardzo interesujące :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojej biedactwo! A najadłaś się przynajmniej ? ;)
    Bardzo fajny top i spodnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. MY PRETTY DISORDER: prawie to zrobiłam.. tj. prawie zamordowałam roznosicieli tej parszywej plotki! :P
    anonim: nie pamiętam nazwy sprzedawcy, ale ogólnie to się nazywało 'top obuwie'.
    SANDRULA: przekażę plecom :))
    TALIA: wooow :D no to najlepszy zakup w moim życiu! ;D
    ASKAA: czyli nie jestem jedyna! uff.. ;)
    FERMINA: w misiu jem przeważnie za ok. 4 zł :) więc łatwo policzyć ile wyniósł mnie obiadek u tych dziadów -_- :P
    SARA: właśnie nie! wyszłam z pustym brzuchem... ale wstyd...

    OdpowiedzUsuń
  17. Nielicha historia.
    Fajne buty. Oczywiście teraz jak mam kase to trudno je już upolować na allegro :/

    OdpowiedzUsuń
  18. kurcze prześliczną masz tą kurteczkę z new looka.. chyba muszę się po taką wybrać.. :) heh.. co do obiadku no to nie ciekawa historia ale dzięki tobie będę wiedziała ze najpierw warto się dowiedzieć z pewnych źródeł jak to wygląda;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  20. cały zestaw piękny ale bluzka w kwiatki no1

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. świetna ta kurteczka w kwiaty i płaszcz!
    oj ale z tą restauracją to nie zazdroszcze..
    ;)

    http://mypointmystyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Super ta koronkowa bluzeczka, przepienie podkreśla twoją idealną figure!! :)
    Kaska za obiad nie wroci ale nie ma co sie takimi "pierdołkami" przejmowac :D najwyzej nie bedzie nowych bucików :D:D hehe, no to ale Cie pocieszyłam! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. chyba nawet jakbyś się nie starała, to nie wyglądałabyś na "biedaka". Jesteś bardzo ładna a styl ma się w sobie, nie da się go na siłę wypracować.

    OdpowiedzUsuń
  24. świetne zestawienie, z zadziorem:D

    OdpowiedzUsuń
  25. śliczna ta koronkowa bluzeczka!

    OdpowiedzUsuń
  26. LAVENDER SUMMER: przeglądnęłam aukcje użytkownika, u którego je kupiłam i faktycznie, nie znalazłam ich już:( ale to było całkiem niedawno więc pewnie jeszcze się pojawią :)
    QUEEN A.: to w takim razie leć tam i to szybko bo kiedy ją kupowałam to na wieszaku została już tylko jedna!
    MISS SHAKESPEARE: taaak.. już mi lepiej.. ;P
    ŻUŻU: haha, uwierz, że potrafiłabym źle wyglądać :P:P
    KATARZYNA SMOK: uhum, ale bez szaleństw :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kurtka w kwiatki fajnie ożywia resztę.
    Już wiele razy przekonałam się, że trzeba się pytać na czym polega zniżka, bo ona zazwyczaj polega na czymś innym, niż my się domyślamy. I o to im chodzi!

    OdpowiedzUsuń
  28. Haha, widzę, że byłyśmy w tym samy Sphinxie :) Tylko, że ja na promocję trafiłam przecudowną i za 10 zł najadłam się za cały tydzień. Mało tego, mój chłopaczek tak sobie promocje upodobał, że zanim wyjechałam byliśmy tam 3 razy w jednym tygodniu :D

    OdpowiedzUsuń