Nie pamiętam kiedy się ostatni raz tak dobrze bawiłam. Niestety nie pokażę Wam stroju,w którym balowałam bo zdjęcia są ciężkie do ocenzurowania..;)
Za to prezentuję zestaw, w którym wystąpiłam na rozdaniu świadectw.
Oczywiście ciuchy zaczęłam wybierać 2 godziny przed wyjściem, a przebierałam się 6 razy. Kiedy czas wymarszu nieuchronnie się zbliżał byłam już bliska załamania. Jak zwykle przed ważną okazją nic nie leżało tak jak powinno. Na szczęście zawsze mam deskę ratunku, którą jest szafa mojej mamy! Z niej ukradłam tą piękną,wrzosową koszulę i eleganckie szorty. Do tego pasek pod kolor lakieru do paznokci, najwyższe buty z mojej szafy i nareszcie można wychodzić!
koszula: zara
spodenki: zara
buty: quazi
pasek:vintage
torebka: vintage
ost zdjęcie mojego autorstwa
OdpowiedzUsuńsuper było wieczorkiem :D
a to 3 foto to wszyscy modne wyglądamy ^^
ewelina
oczywiście, wogóle mieliśmy wczoraj +300 punktów do lansu za ten wieczór ;P
OdpowiedzUsuńna zdjęciu 3 jak modelka !
OdpowiedzUsuńto jest tak zwana fatamorgana :P
OdpowiedzUsuńło matkooo! jaka Ty jesteś sliczna!!! pewnie wiele razy to słyszałas:)) swietne wyczucie stylu, oczu nie można oderwać, staję się fanką Twojego bloga:)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia dla maturzystki od maturzystki:))
to było miłe. BARDZO miłe :) dziękuję! postaram się teraz nie zawieść ;)
OdpowiedzUsuńOjejuńciu, świetne buty! jestem zaskoczona żeś tegoroczna maturzystka, wyglądasz poważniej- chyba nie obrazisz się, ciom? :)
OdpowiedzUsuńKurczaczki - chyba jak będę kończyć skzołę to wyszukam ten post i ubiorę się identycznie. Przepraszam, ale to jest zwyczjanie genialne! :)
OdpowiedzUsuńo kurczak, stylowe zakończenie roku:) wrzosowa bluzka po prostu cudowna! powodzenia na maturach:D
OdpowiedzUsuń